Get ready with me - przygotuj się ze mną na imprezę rodzinną :)

Hej Kochane :*
Zapraszam Was na moje drugie GRWM :)

Najpierw na twarz nakładam, dobrze Wam już znany (jeżeli jesteście z nami dłużej), BB krem od Ziaji,a na niedoskonałości nakładam korektor w sztyfcie z Miss Sporty SoClear, wyskoczyło mi parę niedoskonałości. Ten korektor jest bardzo fajny, kiedyś go nie lubiłam :)

Delikatnie wypełniam brwi Color Tattoo w kolorze Pernament Taupe, Jest to super produkt.

Przypudrowuję sobie twarz pudrem z Manhattanu, bardzo go lubię.

Nakładam róż z Wibo na kości jarzmowe.

Używam białej kredki na linię wodną oraz brązową ,,zagęszczam" optycznie linię rzęs.

Podkręcam rzęsy zalotką, metodą 3x3 (czyli rzęsy u nasady, na środku i na końcach wywijam po 3 sekundy).

Tuszem z Rimmela ,,Wake me Up", tuszuję dolne i górne rzęsy, uwielbiam ten tusz ale myślę,że zrobię o nim odrębny post :)

Ostatnim punktem makijażu jest pomadka matowa z Golden Rose w kolorze 02.
Dodatki:

Od mamy pożyczyłam komplet kolczyków, są w stylu retro, ale bardzo mi się podobają!

Zakładam też pierścionek, który bardzo mi się podoba!

Robię plecioną fryzurę z obu stron która spotyka się w warkoczu na boku.

Jeżeli chodzi o strój to postawiłam na koszulę w serduszka z LC Waikiki i spódnicę z Tesco, ogólnie nie mam lepszej alternatywy do tej spódnicy i nie wiem czy tak jutro się ubiorę.

Tutaj w przybliżeniu koszula, jest w serduszka, guziczki są i te sprawy.

Tutaj macie wzór spódnicy.

Musiałam zrobić ,,słitfotkę" w lustrze :D tak się prezentuję :)

Dzięki Kochane za obejrzenie i przeczytanie tego postu :) 

(2) Back to school - makijaż do szkoły!

Hejka kochani,
Dziś przychodzę do was z makijażem idealnym do szkoły. Ogólnie to makijaż w szkole to sprawa sporna, ja jednak wykonuję delikatny makijaż, bo uwielbiam to robić.

Zaczynamy!

Oczywiście przed makeupem nawilżam twarz kremem z Nivea.

Ja nie mam zamiaru używać kremu BB czy podkładu ale jeżeli czujecie że jest to wam potrzebne to jak najbardziej.

Ja użyję tylko korektora i nakładam go pod oczy nad usta i przy nosie.

Przypudrowuję twarz.
Czas na róż, ja osobiście uwielbiam róż i myślę że jest idealny do szkolnego makijażu, ale jeżeli nie lubicie to spokojnie możecie pominąć ten krok.
No i nadszedł czas na oczy, w jednych szkołach tusz do rzęs nikomu nie przeszkadza, a w drugich tak. Ja użyję tuszu bezbarwnego jeżeli ten wam nie odpowiada to jak możecie użyć normalnego.
Brwi leciutko wypełniam kredką.Ten krok również możecie ominąć.

Na usta nakładam delikatną pomadkę.

No i gotowe! Dajcie znać jaki krok waszym zdaniem jest zbędny w tym makijażu!

Papa :*

(1) Back to school - Haul przybory! cz.1

Hej Kochane!
Jest mi miło powitać Was w nowej serii - Back to school.
Tę serię otwiera mój haul z przyborami szkolnymi :)
Tak więc miałam trzy podejścia do zakupów szkolnych, dwa w moim ulubionym sklepie czyli Biedronce i jedno (ostatnie chyba) dzisiaj w Tesco :)
Zapraszam Was, na zdjęcia i opisy moich zakupów :)

Najpierw zacznijmy od Tesco, bo tam kupiłam plecak i dwie inne rzeczy.


Zakupiłam, wydaje mi się fajny plecak, jest usztywniany, stabilny ma zapięcia więc można fajnie sobie zapiąć i plecak nie jest taki ,,rozczłapany".
Kosztował prawie stówkę, ale w tamtym roku kupiłam jeden z tańszych plecaków i od razu się rozwalił, mam nadzieję,że w tym przypadku będzie inaczej!



Kupiłam również słodki piórniczek, typ ,,tuba". Jest słodziaszny i ma zawieszkę sówkę! Uwielbiam takie gadżety, a ze wzdględu na szary i nudny plecak, mogę zaszaleć przy piórniku :D
Kupiłam go w Tesco.

Biedronce kupiłam kalendarz szkolny, który jest według mnie bardzo funkcjonalny i prześliczny, ja kupuje takie kalendarze, a potem o nich zapominam ale myślę,że tym razem będzie inaczej!
Cena jest wysoka, ale wiem,że w Empiku nigdy nie znalazłabym takiego w takiej cenie :)

Oczywiście nie dałoby rady bez zeszytów :) Musiałam kupić kilka w takim samym wzorze, bo były już dosyć wybrane, razem mam 10 zeszytów i jeden kosztował 1.29 :) (teraz sprawdziłam)!

W Biedronce kupiłam też taki zestaw 100 spinaczy i 60 pinezek, zamkniętych w fajnym,praktycznym kubeczku, myślę,że mi się przyda. Postawię na biurko, no i fajnie :)

Ja osobiście, uwielbiam pisać ,,niebieskimi długopisami". Te z BIC są super, podkradałam je koleżankom rok temu :)

Ale lubię też długopisy z Biedrony, miałam je rok temu, bardzo miękko piszą i te z kolei mi podkradają koleżanki :)

Ołówki to niezbędna rzecz na zajęciach artystycznych ale również na fizyce, chemii i biologii, no i ogólnie często się przydają :)

Słuchajcie, ja co roku kupuję takie zestawy matematyczne, zawsze je potem gubię :D no ale ten jest naprawdę fajny, ma ekierkę, linijjkę,gumkę itp. No i stylowe opakowanie :D

Zestaw korektorów! To niezbędne! Naprawdę :)

W Tesco kupiłam też kredki z BIC'a, wybrałam najmniejszy zestaw, bo ceny są szalone!
No ale trzeba przyznać,że te kredki są najlepsze :)

W Biedronce kupiłam zestaw mazaków, bo są taakie fajne :)
No i cena fajna, w Tesco ten sam zestaw - 18.99, naprawdę zajrzyjcie do Biedrony!

Cienkopisy są fajne do podkreślania tematów!

Hihi, neonowe długopisy żelowe :) Marzenie z dzieciństwa :)

Zakreślacze do zakreślania najważniejszych informacji!

Chcę zaznaczać te najważniejsze informacje :)
To wszystko, cieszę się,że to wszystko! Mam nadzieję,że Was nie zanudziłam! Sprawdźcie asortyment Biedrony, bo te kalendarze są super!
Macie już wszystko?
Co Wam się najbardziej podobało?
Pozdrowionka i buziaczki na te ostatnie sierpniowe dni :)
Marta :*

Mini Haul z Ikei :) Alicja

Hejka Kochani!

Dziś mam dla Was ,,Mini Haul z Ikei". Pod koniec wakacji jeszcze troszkę chciałam się odstresować, a zakupy to świetna opcja :D Uwielbiam Ikeę, a wy?

Ostatnio wybrałam się właśnie do Ikei,ponieważ potrzebowałam czegoś do organizacji kosmetyków no i znalazłam, ale mam też inne drobne rzeczy które wpadły mi w ręce.

Pierwszą rzeczą którą kupiłam są te organizery do toaletki, kupiłam 3 i jeden kosztował mnie 3.99 zł.

Kupiłam również trzy świeczki za 4 zł i jedną za 2.50 zł No wiecie to już takie zapasy przed jesienią :D

Mam też doniczkę i kwiatek.Doniczka kosztowała mnie jakieś 4 zł a kwiatek 10 zł.

Potrzebowałam kosza na śmieci,kosz kosztował grosze. Zapłaciłam 4 zł.

No i to tyle :) Mam nadzieję ze taki mały haul Wam się podobał!

Papa :*